Spsuj marzenie czyjeś

Kalosz

nie mozesz tam dojechac bo krakow jest zamkniety w kwarantannie.a tak nawiasem to moglbym tam zostac:P

Nedzia

Taka fajowa zabawa była i się przerwała.... taka reaktywacja by się przydała więc na ożywienie może zacznę... " chciałabym żeby być wiecznie bez trosk i zmartwień " wasza kolej Smile

dzabb

w pewien piękny słoneczny dzień przechadzałaś się po mieście gdy nagle wpadłaś do spadłaś do studzienki kanalizacyjnej ponieważ jakiś żulik ukradł pokrywę bo brakło mu na Sofię.

miałaś piękny pogrzeb.

teraz nie masz żadnych trosk i zmartwień, gdyż... no cóż, martwi ludzie nie mają trosk i zmarwień.

chciałbym być milszy.

Nedzia

Nedzia spadając do tej studzienki wciągnęła Cię za sobą... Twojego pogrzebu nie było, bo mily pan doktor Cię odratował i zyjesz sobie jako roślinka... mrugając jedynie oczkami....nie możesz zapalić... wypić.... nic.....ale za to milszej roślinki od Ciebie na Ziemi nie ma... Smile

Jak Ci się podoba wizja Twojego marzenia? Smile

chciałabym mniej się wykłócać z ludźmi... mam dość słuchania że wciąż się kłócę..

Kelso

O tym dowiedział się premier i taką wrażliwą osobę usadził na wysokim stanowisku w sejmie, gdzie, jak się okazuje, nic innego poza kłótniami nie robisz, a to i tak nie daje żadnych skutków, aż ci żyłka w dupie pękła.

chciałbym żeby nie było na świecie narkotyków

Kelso

Minął miesiąc i nikt nie zniszczył mojego marzenia. Łohoho... czyżby za piękne?
Na tyle mocne, że niczym ponad marzenie nie będzie, ale marzeniem pozostanie Smile

Przegraliście.

Pozdrawiam.

dzabb

i tak o to na świecie nie ma dragów. dzięki Ci, meen :/

jaka szkoda, że twój kurczaczek (piesek? kotek? chomik?) tylko na nich funkcjonował. brak dragów=zwierzątko ma X X zamiast oczek Sad

Kelso

to nie jest moje zwierzątko, nie wiem czy ktoś wam mówił, ale przeszedłem operację zmiany płci i tak wyglądam teraz.

dzabb

a te rącę to czyje?

Kelso

dzabb

teraz popadamy w surrealizm

illusion

Percepcja zawsze polegała na obraniu pewnego punktu odniesienia. Dla kogoś może być to bardziej realne niż czterowymiarowa przestrzeń w której żyjemy.

dzabb

w jakiś niewytłumaczalny sposób psuję to, co powiedział ill...

moje marzenie do spsucia: chciałbym, żeby słoneczko pięknie świeciło w każdą porę roku

Nedzia

sądząc po opisie na gg, to u Ciebie świeci cały czas Razz

Ale niestety dżabb, zostajesz porwany przez KurczaczkoKelsa na biegun (południowy? północny?) gdzie panuje akurat zimna noc polarna, a bez przystosowania i tak nie dożyjesz do dnia polarnego Razz

moje marzenie? może nie marzenie, ale chciałabym kiedyś zrozumieć to co pisze Illusion.... jego wypowiedź, ta trochę wyżej była dla mnie "ciut" nie zrozumiała.... jak i każda inna Razz

Kelso

Nedziu, zakochujesz się w Iluzjonie w momencie, gdy jego broda osiąga długość jego penisa. Gdy odkrywasz że jego penis jest długości jego brody, zakochujesz się do kwadratu. Bierzecie ślub, jedziecie w podróż poślubną do Japonii. Pijecie wszystko co przypomina herbatę i płodzicie sześcioraczki. Rodzisz je w bólach i umierasz nie zobaczywszy żadnego z nich. Przy tym, na łożu śmierci próbujesz choć ten jeden raz zrozumieć, co mówi do ciebie Iluzjon, ale on chwyta cię za dłoń i czule szepcze, że Pride is not the opposite of shame, but it's source. True humility is the only antidote to shame.
Mózg wypływa ci sutkami i umierasz, a ponieważ byłaś zawsze złą istotą trafiasz do Piekła zaprojektowanego specjalnie z myślą o twoim marzeniu, gdzie na wieki wieków Iluzjon stoi nad tobą z naczynkiem jakiegoś płynu i opowiada ci rzeczy w stylu "być może twój napęd ma problem z płytami danych producentów, może nie umie rozpoznać automatycznie parametrów wypalania i ma wbudowana listę parametrów dla najpopularniejszych płyt, niestety nie dla tych co kupiłaś...
Choć to tylko głupie przypuszczenie z braku lepszego..."

Bardzo bym prosił, abym nie był nazywany jakąkolwiek formą kurczaka.